Witajcie!
Jak się macie w te mrozy? Jak przeżywacie to zlodowacenie?
U nas wszyscy zakatarzeni, ale dajemy jakoś radę.
Pamiętacie Czesława? Co by nie było mu smutno, powstała dla niego towarzyszka.
Króliczka nie ma jeszcze imienia, jakoś nie mamy pomysłu. Wszystkie podobne do niej króliczki nazywają się Tosia, Zosia.. a ja bym chciała jakoś tak ZAWADIACKO :) ale jak?
Może Małgośka albo Marjola ( i J piszę tu celowo)...
Taka fajna z niej gapcia :) Czesław od razu się rozpromienił, zobaczcie jaki szczęśliwy, że nie jest już sam.
Przynajmniej ma się do kogo przytulić w te zimowe dni.
Zakochana para,Czesław i ...Barbara! |
No i idealne imię - Barbara, niech będzie! Chyba, że ktoś ma lepszy pomysł :)
Miło, że tu jesteście jeśli jesteście :)
Trzymajcie się ciepło i wpadajcie oglądać moje szyjątka.
Barbara hmm... a może Halinka :P
OdpowiedzUsuńHalinkę rozważymy, rozważymy... :)
UsuńLindo blog e lindo trabalho! Parabéns! Beijos
OdpowiedzUsuńLindo blog e lindo trabalho! Parabéns! Bjs
OdpowiedzUsuńThank you Elaine!
UsuńBasia jest cudna:)
OdpowiedzUsuńdziękuję Pani Joasiu :)
OdpowiedzUsuń